Nie zabrakło wyjść do kina, zajęć plastycznych i konkursów. Jednym z nich była bitwa na talenty, a jej efekty posłużyły maluchom do tego, by zaprezentować się przed innymi - podczas sąsiedzkiej wizyty na świetlicy seniora.

Poza tym maluchy podnosiły przez dwa tygodnie sprawność fizyczną, m.in. grały w kręgle, pływały na basenie oraz skakały na trampolinach we FlyParku.

Opiekunka grupy, Joanna Żmuda, podkreśla wartość wspólnie spędzonych półkolonii, zwłaszcza dla tych dzieci, których nie stać na zimowe wyjazdy poza miasto. - Dzieci same zauważyły, że dzięki naszym zajęciom nie siedzą w ferie przed komputerem - powiedziała. - Wspólnie spędzamy czas na zabawie oraz korzystamy z atrakcji dostępnych na terenie Koszalina. Dla nich to okazja do wypoczynku, zapomnienia o roku szkolnym, zupełnie nie rozmawiamy
w tym czasie o lekcjach. Większość uczestników to stali bywalcy świetlicy Caritas, ale dla niektórych dzieci półkolonia jest pierwszym - i prawdopodobnie nie ostatnim - kontaktem z placówką.

Prócz stacjonarnych zajęć zimowych na świetlicy, wzorem lat ubiegłych grupa młodzieży wyjechała na zimowisko "Narty z Caritas" do Poronina.