XVII Bal Charytatywny na rzecz hospicjum Caritas
Tegoroczny bal cieszył się rekordową liczbą gości, którzy zdecydowali się wesprzeć finansowo Dom Hospicyjno-Opiekuńczy Caritas im. Bpa Czesława Domina w Darłowie. Na zabawę, która odbyła się 4 lutego w hotelu Amber Port w Darłówku przybyło 200 gości.
Organizatorem balu jest Fundacja Morze Miłości, a jej stałym patronem honorowym bp Edward Dajczak. Tym razem już jako biskup senior podziękował on za wieloletnie wsparcie gościom i dobroczyńcom hospicjum, z którymi miał okazję widywać się na balach niemal co roku. Odtąd patronował balowi będzie nowy biskup koszalińsko-kołobrzeski Zbigniew Zieliński. Na imprezie obecni byli też ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas diecezjalnej, ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum.
Biskupi na licytację przekazali wspólne dary: ikonę "Jezus i samarytanka" oraz srebrną płaskorzeźbę – wizerunek Jana Pawła II. Ponadto wśród wystawionych przedmiotów znalazły się zaopatrzone autografami koszulki sportowców, w tym sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka z finałowego meczu podczas mundialu w Katarze. Nie zabrakło kosztownej biżuterii i voucherów, m.in. kupon o wartości 30 tys. zł na rejs po portach Europy.
Prezes fundacji Joanna Klimowicz na początku imprezy podziękowała bp. Dajczakowi za kilkanaście lat towarzyszenia dziełu hospicjum, a wdzięczność wyraziła wiązanką kwiatów. Zebrani uhonorowali go owacją na stojąco.
– Ten bal owocuje najpiękniej jak można: miłością do ludzi, którzy bez naszej miłości nie będą mogli żyć oraz spokojnie, w poczuciu bezpieczeństwa, odchodzić z tego świata – powiedział bp Dajczak. – Pokłońmy się przy tej okazji tym wszystkim, którzy tam pracują, lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom, bo dzięki ich pracy i zaangażowaniu ludzie potrafią przejechać wiele kilometrów, mijając po drodze jedno czy drugie hospicjum, by znaleźć się jednak właśnie w Darłowie.
– Ważne jest to, że jest to bal, w którym zabawę łączymy z myślą i pamięcią o tych, którzy mają się źle, którzy doświadczają choroby nowotworowej, a myślę, że nikomu z nas nie jest obce doświadczenie obecności takich chorych w rodzinie, wśród znajomych, stąd wiemy, jak wymagające jest to wyzwanie – stwierdził biskup diecezjalny Zbigniew Zieliński życząc zebranym dobrej zabawy.
– Wszystkie środki, które pozyskamy z tego charytatywnego balu postaramy się jak najlepiej spożytkować w hospicjum – podsumował ks. Sendecki.