- Nasze pracownie przygotowują się do kiermaszów już od kilku miesięcy - mówi Monika Latańska , terapeutka WTZ Caritas Sycewice. -  Każda z pracowni wytwarza wyroby zgodnie z charakterem swojej specyfikacji, chociaż czasami niezbędna jest współpraca z innymi pracowniami. Ta praca pełni także funkcję integracyjną. Sprzedawcami i promotorami wyrobów są sami uczestnicy placówek, tym razem byli to Iwona Orczykowska i Krzysztof Luliński. Dla Krzysztofa był to debiut w roli sprzedawcy, ale z pełnym zaangażowaniem wywiązał się z powierzonego zadania.

- Na początku miałam lekką tremę widząc wielki tłum, który przybył na targi - relacjonuje z uśmiechem Iwona Orczykowska.- Jednakże mieliśmy tak piękne stoisko, że szybko pozbyłam się kompleksów i zaczęłam zachowywać się jak prawdziwy handlowiec. Bytowskie targi miały perfekcyjną organizację, każdy wystawca miał przydzielonego opiekuna, który czuwał i pomagał niepełnosprawnym podczas poruszaniu się po budynku. Podczas targów odwiedziliśmy stoiska innych wystawców – dopowiada Lucyna Ostrowska, pracownik socjalny warsztatów. -  Podpatrujemy, szukamy nowych pomysłów, często dyskutujemy o formach i sposobach wykonania ich wyrobów, chcemy cały czas się rozwijać i poszerzać nasz asortyment.

Stanisław Matusiak