- To program dofinansowany z budżetu państwa, z części dotyczącej Kancelarii Senatu, dlatego skupiliśmy się na zapoznaniu młodych Polaków z Ukrainy w polską historią i kulturą. Staraliśmy się wzmocnić ich identyfikację z polskimi tradycjami, osiągnięciami społecznymi i gospodarczymi - powiedziała Agnieszka Pluta, koordynator projektu. - Ważne miejsce zajmowała także formacja duchowa.

W trakcie warsztatów historycznych młodzi poznali bohaterów historii Polski, m.in. Fryderyka Chopina, Jana Pawła II, Lecha Wałęsę, Mikołaja Kopernika, Marię Curie-Skłodowską. Nauczyli się śpiewać „Mazurka Dąbrowskiego" i posługiwać się mapą naszego kraju. Nie zabrakło elementów wojskowego szkolenia, np. składania broni, rzutu granatem. - Chodziło o to, by pokazać, że żołnierz polski musiał być człowiekiem zdyscyplinowanym i wymagającym od siebie - wyjaśnia A. Pluta. - Uczestnicy wzięli więc udział w leśnym marszu przez „przesmyk śmierci",  w którym I Armia Wojska Polskiego przełamała Wał Pomorski. Natomiast w Kołobrzegu odwiedzili Muzeum Oręża Wojska Polskiego.

Język polski pomagała im poznawać także poezja Wisławy Szymborskiej  i Tadeusza Kubiaka. Zajęcia polonistyczne uświadamiały młodym Polakom, jak ważne jest przywiązanie  nie tylko do małej, ale także do dużej ojczyzny. O bogactwie narodowego polskiego folkloru uczestnicy kolonii przekonali się projektując stroje ludowe, wykonując patriotyczne mandale i ozdoby świąteczne.
Mieszkając na terenie gminy Wałcz, młodzi poznali miejscowe legendy i w ramach warsztatów teatralnych nie tylko prezentowali je na scenie, ale sami przygotowali scenografię, stroje i rekwizyty.

Dużą część polskich wakacji zajęła rozrywka, sport i taniec. - To była okazja do budowania współpracy i szlachetnej rywalizacji - dodaje A. Pluta.